15 lutego 2011

44: Grobowce Atuanu - Ursula K. Le Giun.

Autor:  Ursula K. Le Guin
Tytuł: Grobowce Atuanu (The Tombs of Atuan)
Wydawnictwo: Książnica
Rok: 2010

"Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła."
(Pieśń o stworzeniu Ea z Czarnoksiężnika z Archipelagu Ursuli K. Le Guin).


Z racji nowego wydania postanowiłam sobie odświeżyć całe Ziemiomorze. Pierwszy tom od grudnia mam własny - po resztę należało popielgrzymować do biblioteki. Ale co mi tam, Ursula K. Le Guin tak wspaniale napisała ten cykl, że ni śnieg, ni mróz nie mogły mnie powstrzymać.
No i oto jest, drugi tom, Grobowce Atuanu.
Wydawcą jest Książnica (strona książki: Grobowce Atuanu). Drugi tom Ziemiomorza może poszczycić się okładką nie mającą żadnego związku z treścią. To znaczy, nie jest najgorsza, ale po prostu nie wiem, co niby ma mieć wspólnego z tym, co jest po karcie tytułowej?...
Jak wiemy, Atuan jest jedną z wysp Kargadu (nazwa kojarzy mi się z nazwą "Kargard", ale nie wiem, dlaczego. Co więcej, nie pamiętam, w którym świecie ów Kargard był).
Na początku opowieści poznajemy małą dziewczynkę imieniem Tenar. Mamy okazję dowiedzieć się, jak została zabrana rodzicom i w wieku całych sześciu lat stała się kapłanką Bezimiennych. Poznajemy jej charakter i dowiadujemy się, dlaczego stała się taka, a nie inna. Dziecko, a potem młoda kobieta, zostało wychowane w dość dziwaczny sposób - wpajano jej, że jest kolejną inkarnacją Pierwszej Kapłanki, która służyła Bezimiennym. Od samego początku nauk w Miejscu (w klasztorze na pustynii) była odseparowana od innych dziewczynek, a większość dorosłych traktowała ją z szacunkiem. Dziewczyna przywykła do samotności i ciemności, szczerze wierzyła w moc potęg, które czciła. W dniu, w którym maleńką Tenar poświęcono Bezimiennym pozbawiono ją imienia i od tamtej pory nazywano ją Arhą.
Życie w Miejscu toczyło się powoli, aż do czasu śmierci jednej z mentorek Arhy, Thar. Od tamtego czasu stosunki dziewczyny z drugą Najwyższą Kapłanką (w Miejscu były trzy świątynie: Grobowce, świątynia Bliźniaczych Bóstw i Boga-Króla Kargadu), Kossil, stały się coraz bardziej napięte.
Sytuacja pogroszyła się w dniu, w którym Arha znalazła w Podgrobiu, jaskini pod wzgórzem, czarnoksiężnika i zamknęła go w Labiryncie, na końcu którego znajdował się skarb Bezimiennych.
Magiem tym, który przybył na Atuan w poszukiwaniu połówki pierścienia Erreth-Akbego, był Krogulec. Dzięki niemu Arha mogła spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy i podjąć decyzję - czy nadal będzie kapłanką mrocznych sił destrukcji, czy odzyska to, co jej odebrano: imię, wolność i światło. A także pokój.
W tej opowieści mamy wiele fragmentów skupionych na uczuciach i przemyśleniach głównej bohaterki. Wraz z nią przemierzamy ciemność, za towarzysza mając zawiść i pogardę. Na pustynii, w mroku Podgrobia, nie ma nic, co mogłoby wnieść nieco radości w jej życie. Mimo to, jeśli dobrze się przyjrzeć, w porze deszczów pustynia zakwita, a w sanktuarium wiecznego mroku może kryć się piękno czekające na odkrycie.
Sam Labirynt nie jest tylko pułapką, miejscem kaźni złodziei. Może być także symbolem życia, zawilej drogi, którą należy przebyć w odpowiedni sposób, aby dotrzeć do skarbu. Niepowodzenie, błąd, może mieć naprawdę niemiłe konsekwencje.
Zerknij teraz, proszę, na cytat rozpoczynający dywagację. Nie odnosi się on wyłącznie do naszej bohaterki (czy Krogulca, czy innego bohatera z Ziemiomorza). W każdym mroku, w każdej biedzie, znajdzie się coś dobrego, promyczek nadziei i wiary. I nawet jeśli podążasz złą drogą, jeśli tylko zechcesz, jeśli spróbujesz to zmienić, wtedy coś zmieni się, może nie w otaczającym cię świecie, ale w tobie. Przypomina mi to cytat, brzmiący:
"Jeśli zmierzasz w złym kierunku, to wiedz, że Bóg pozwala zawracać". (H. Jackson Brown).
Czy Arha wykorzystała taką szansę? No cóż, możecie o tym przeczytać w Grobowcach Atuanu.

Ocena
Wciągliwość - 4
Wygoda czytania - 5
Jak bardzo mi się podobało - 4

7 komentarzy:

  1. Też bardzo lubię Le Guin, chociaż mam haniebne zaległości w jej czytaniu. Zawsze wyczuwałam w "Ziemiomorzu" (szczególnie w dwóch pierwszych tomach) jakieś ponadczasowe przesłanie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdę powiedziawszy dopiero mam w planach Ziemiomorze, nie najbliższych, ale zawsze planach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż Czarnoksiężnik absolutnie mnie zauroczył, po Grobowiec sięgnę dopiero za jakiś czas ... ale już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moreni - ja sama nie znam za dobrze niczego spoza Ziemiomorza - ale mam zamiar się poprawić.

    Maks - polecam. Szczególnie Czarnoksiężnika i Opowieści z Ziemiomorza.

    enedtil - muszę przyznać, ze mi samej najbardziej podobał się tylko Czarnoksiężnik, reszta już nieco mniej. Ale mimo to warto do nich zajrzeć :P

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja ciągle nigdzie nie mogę dostać osławionego Czarnoksiężnika:(:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli nie ma go w Twojej bibliotece to możesz zapytać bibliotekarkę czy prowadzą wypożyczenia międzybiblioteczne, to mogłabyś dostać tę książkę z innej biblioteki. Jeśli chcesz kupić to możesz przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja ulubiona z całej serii - ta idea labiryntu skrytego w ciemnościach, gdzie wzrok zawodzi, a uratować Cię może tylko twoja pamięć.
    Uwielbiam ;)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte