Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1997. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1997. Pokaż wszystkie posty

6 grudnia 2011

106: Kuźnia dusz - Margaret Weis.

Autor: Margaret Weis
Tytuł: Kuźnia dusz (The Soulforge)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok: 1997
Strona książki: Kuźnia dusz

Pamiętacie może jeszcze maga Raistlina z cyklu książek Dragonlance? Niecały rok temu czytałam tak zwane Kroniki Raistlina i zrecenzowałam tom drugi, Towarzyszy broni. Jakoś niedawno naszło mnie na przypomnienie sobie początków jego historii. Aby zaspokoić swą ciekawość (czy raczej odświeżyć podziurawioną sklerozą pamięć) sięgnęłam po Kuźnię dusz. Przy okazji postanowiłam uzupełnić braki o recenzję tego tomu.

4 lipca 2011

78: Opowieść pod strasznym tytułem - Jerzy Niemczuk.

Autor: Jerzy Niemczuk
Tytuł: Opowieść pod strasznym tytułem
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok: 1997

Bo, jak wiecie, Alannada lubi wyciągać książki, o których nikt już nie pamięta...
Swego czasu, dziecięciem niewinnym będąc, widziałam w telewizorni film o podobnym tytule (film był polskiej produkcji, animowany i, szczerze mówiąc, urazogenny), więc sięgnęłam po książkę z czystej ciekawości, czy to przypadkiem nie była jej adaptacja. Była.
Dziś przestawiam Wam Opowieść pod strasznym tytułem Jerzego Niemczuka. Powieść ta, adresowana do młodszych czytelników, ukazała się nakładem Naszej Księgarni w 1997 roku.

9 lutego 2011

41: Eryk - Terry Pratchett

Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Eryk
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 1997

Większość z nas pamięta Fausta, który zawarł pakt z diabłem. Świat Dysku Terry'ego Pratchetta też posiadał swojego Fausta - całkowicie Dyskowego Fausta.
Eryk w Polsce ukazał się w 1997 roku, nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka (strona książki: Eryk).

22 sierpnia 2010

6: Trylogia magicznych wiatrów - Mercedes Lackey.

Nie publikowałam recenzji od ponad miesiąca nie dlatego, że nic nie czytałam, tylko dlatego, że czytałam kilka książek po raz n-ty. Uznałam więc, że zaprezentuję wam,OKŁADKI
Ładne, prawda? Moja kwerenda w poszukiwaniu okładek na stronie wydawnictwa przyniosła wynik 2/3. Nie wiem dlaczego "Wiatr zmian" nie jest wyszczególniony w dziełach M. Lackey, ale cóż... Wydawnictwo ma minusa.
WYDAWNICTWO i WYDANIE
Polskie wydanie: Wydawnictwo Zysk i S-ka Poza okładką nie zgłaszam uwag. Strony dwóch tomów na stronie wydawnictwa:
Wiatr przeznaczenia i Wiatr furii.
TREŚĆ
I tu zaczyna się problem. Przodkowie, czy mam opowiedzieć wam o tym, jak to Elspeth wyruszyła szukać magów, którzy pracowaliby dla korony Valdemaru
(zwanego przez Grymasa Vandemarem)? Czy opowiedzieć mam wam o Mrocznym Wietrze (po jakimś czasie można się do tego imienia przyzwyczaić, ale prawda, że idiotyczne?)? Czy mam wam opowiadać o adepcie, który nosi głupi przydomek Zmora Sokołów i nęka Sokolich Braci? Czy napisać o "wielkich planach" Towarzysza Gweny, które to plany herold Gweny ostro krytykuje i tępi?
Przodkowie, czy mam wam opowiedzieć o heroldach Vandemaru, ich Towarzyszach, o wojnie z Hardonem, królowej Selenay, Sokolich Braciach... Przodkowie, jakbym zaczęła wam naprawdę o tym pisać, to post by się nie zamieścił z powodu obszerności, a ja pisałabym do rana i nadal nie opisała wszystkiego.
W każdym razie pani Lackey napisała kawałek dobrej fantasy, czyta się jednym tchem, chichra się drugim, a trzecim chce wytargać Śpiew Ognia za staranne splecione kłaki, o.
REKOMENDUJĘ KSIĄŻKĘ, BO...
Bo chcę. Bo jakbym pisała choć trochę na takim poziomie jak ona to byłabym Pisarką, a nie wypłoszem spod szafy. Bo pani L. jest także songwriterem i mogę sobie pośpiewać piosenki z Valdemaru i z nim związane.
(Wiem, że napisałam notkę właściwie nic nie pisząc, ale ksiąażki naprawdę zasługują na uwagę, a ja nie potrafię do nich obiektywnie podejść)