18 kwietnia 2012

Dywagacja: Ulubione książki od A do Ż

Widzę, że ostatnio wielu blogerów bawi się w ulubione książki od A do Z, więc i ja postawnowiłam się zabawić.
Oto mój spis, poparty przez półkę Ulubione na LubimyCzytać. Być może za tydzień nieco się zdezaktualizuje, ale co tam:

A Abhorsen Gartha Nixa, choć Achaja deptała mu po piętach, a je obie gonił Artemis Fowl Colfera.
B Błękitny zamek, książka, która poruszyła moją wyobraźnię i którą do dziś wspominam z rozrzewnieniem.
C Czaropis Charltona Blake'a. Czekam na kolejne tomy przygód Nikodemusa z zapartym tchem oczarowana wizją świata i magii.
D Drużyna Pierścienia Tolkiena, oczywiście. Jako zatwardzała tolkienistka i jako pierwszą pozycję fantasy nie wahałam się ani chwili. Co prawda czytałam ją jeszcze jako Wyprawę, ale wskakuje tutaj. Tuż za nią był Dom Światów Marion Zimmer Bradley, ale ostatecznie wygrała Drużyna :D
E Elfia Krew Andre Norton i Mercedes Lackey, a wraz z nią całe Kroniki Półelfów tych pań.
F Forteca w źrenycy czasu C.J. Cherryh oraz cały cykl następujący po niej.
G Gra o Tron G. R. R. Martina, choć wygrała zaledwie o włos z Grobowcami Atuanu Ursuli K. Le Guin.
H Hobbit
Tolkiena. Bo lubię.
I Ida sierpniowa Musierewiczowej, druga książka z Jeżycjady, którą dopadłam na początku gimnazjum. Mam do niej wielki sentyment.
J Jesienne ognie Komarowej. Książka, która mnie zachwyciła i oczarowała z miejsca.
K Klucz keplianów Andre Norton. W ogóle to uwielbiam całą sagę Świata Czarownic, ale ten tom chyba najbardziej mi się podoba.
L Leśny Dom Marion Zimmer Bradley i Letnie drzewo Kaya, szły łeb w łeb i nie wiem sama, którą lubię bardziej.
Ł Łups! Pratchetta. Najchętniej to wypisałabym po kolei cały Świat Dysku, ale chcę, żeby było nieco różnorodniej i nie powtarzam tytułów z serii, które już wymieniałam, bo zwykle jeśli lubię jakąś część cyklu, to lubię cały.
M Mgły Avalonu Marion Zimmer Bradley, książka, którą wielce się fascynowałam i którą dalej lubię.
N Nigdziebądź Gaimana. Nie ma lepszej książki na N.
O Ostatni Jednorożec Petera S. Beagle'a. Magiczna opowieść, którą najpierw poznałam jako film w dzieciństwie, a potem odkryłam na nowo w liceum.
P Pan Lodowego Ogrodu. Całość, ale drugi tom w szczególności.
Q Na q to czytałam tylko Quo vadis, które było fajną lekturą, więc ośmielę się je tu wymienić :)
R Czy ja wolę Rozbitkow na Daroverze Bradley, czy Rolanda Kinga, czy Rycerza cieni Zelaznego, czy Rok jednorożca Norton? *łapie się za głowę nie mogąc się zdecydować*
S Sen nocy letniej walczyl z Silmarillionem Tolkiena, ale ostatecznie wygrał, bo już książki Tolkiena w zestawieniu umieściłam.
T Pod t znajdują się Tam będą smoki Ringo, Tajemniczy ogród i Tańczący z wilkami, chyba w tej właśnie kolejności
U Upadek strzały Lackey. Właściwie cała trylogia Strzał Królowej.
V Valentine Pontifex Silverberga. Jedyna moja ksiązka na v, którą wspominam bardzo miło.
W Wiedźmin, choć za nim truchtają Wszystkie Weyry Pern Anne McCaffrey i Wolni Ciutludzie Pratchetta.
X Xanth Piersa Anthony'ego, a właściwie pierwsze tomy tego cyklu
Y na y jeszcze nic nie czytałam.
Z Zobaczyć Lankmar i umrzeć Leibera ścigał się z Zawodem Wiedźma Gromyko, a w tym czasie Złodziej czasu Pratchetta zajął pierwsze miejsce pod z.
Ź Źródło magii Piersa Anthony'ego.
Ż Żmijowa harfa Brzezińskiej wraz z resztą cyklu.

9 komentarzy:

  1. Moja lita A-Z wygląda zupełnie inaczej :)
    Bynajmniej ciekawe książki na liście :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe zestawienie. Widzę, że większość to same książki z dziedziny fantastyki, których ja osobiście niestety nie znam, ale może kiedyś to pomału nadrobię.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, każda z nas ma własny gust :D Wielce polecam te ksiżżki, są wspaniałe :D

      Usuń
  3. Gdybyś jednak wybrała Silmarillion, miałybyśmy jedno wspólne. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu elfy, i tu elfy :D Chciałam, coby było bardziej różnorodnie, ale Sil zajmuje szczeglne miejsce moim serduszku :D

      Usuń
  4. z całego zestawienia znam tylko książki Tolkiena ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj,kocham błękitny zamek...
    a opowiadania o Gerdzie/czarnoksiężnik z archipelagu/leżą na najwyższej półce/zdala od dzieci-a nuż zniszczą!
    ale przyznaję świat dysku to nie moja bajka,.....a ze świata czarownic dwie pozycje chcę wymienić na lubimy czytać,i nie czuję się jak zdrajca-więc nie jest mi bliski...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte