82: My Little Pony - Friendship is Magic - Lauren Faust.

Uwaga! Wiedza ta zniszczy Twój umysł!

Reżyseria: Lauren Faust
Tytuł: My Little Pony - Friendship is Magic
Rok: 2010-2011
Sezony: 1
Liczba odcinków: 26

My Little Pony spadło na świat w mrocznych eonach lat osiemdziesiątych objawiając się w postaci bluźnierczych i obłędnych zabawek dla dzieci i młodych kobiet*. Pojawił się także serial animowany i cykl filmów, dzielący trwającą do dziś historię na trzy generacje zła: Dream Valley, Friendship Gardens, Ponyville i Equestria. Widziałam fragmenciki owych filmów z lat wcześniejszych i wierzcie mi to jest bezbrzeżny, nienazwany chaos z samego dna akademickiej lodówki.
Chciałam Wam opowiedzieć o generacji czwartej, czyli - jak na razie - jednym sezonie (26 odcinków) znanym bliżej jako My Little Pony: Friendship is Magic, który objawił się oczon widzów w 2010 roku za sprawą Lauren Faust.
Fabuła serialu, osadzona w krainie kucyków zwanej Equestrią, kręci się wokół Twilight Sparkle i jej przyjaciół - Rainbow Dash, Fluttershy, Pinkie Pie, Applejack, Rarity i Spike'a. W pierwszym odcinku poznajemy Twilight i dowiadujemy się, że jest ona kujonką skupioną na swoich studiach i dumną z tego, że jest uczennicą samej księżniczki Celestii. W trakcie przeglądania ksiąg natrafiła na legendę, w myśl której księżniczka Celestia miała siostrę. Twilight dowiedziała się, że owa siostra była odpowiedzialna za księżyc i noc tak samo jak Celestia za słońce i dzień. Niestety, młodsza siostra zaczęła żywić zawiść i zazdrość o to, że pora dnia Celestii jest bardziej lubiana i nikt nie widzi piękna nocy. W związku z tym postanowiła którejś nocy, że nie opuści księżyca aby zrobić miejsce słońcu i zmieniła się w demoniczną klacz zwaną Nightmare Moon. Celestia po ciężkiej walce wygoniła demonicę na księżyc, lecz legenda podawała, że Nightmare wróci w tysięczną rocznicę święta, która wypadała za dwa dni.
Ku przerażeniu Twilight księżniczka Celestia zbagatelizowała jej ostrzeżenia i wysłała, aby dopilnowała przygotowań do święta i znalazła sobie przyjaciół, bo "za dużo siedzi w książkach".
Wielu ludzi ogląda kucyki, drapiąc się w głowę i pytając "dlaczego ja to oglądam?..." Mnie w to grono wciągnął Piotrek, z kolei ja pokazałam MLP Grymasowi. "Hej! To tylko kolorowe kucyki, z których jeden uczy się o przyjaźni!" ma się ochotę krzyknąć i odejść od odbiornika.
W serii zdarzały się odcinki lepsze i gorsze. Właściwie każda z przyjaciółek Twilight dostała przynajmniej jeden odcinek, w którym odgrywała główną rolę. Przy okazji zapoznawaliśmy się bliżej z ich charakterami, oraz z wyglądem i zwyczajami kraju kucyków. I choć odnosiło się niekiedy wrażenie, że jedzą tam tylko jabłka i potrawy z jabłek, a księżniczka Celestia w co drugiej scenie wyglądała niedorzecznie, to ogólnie rzecz ujmując było ciekawie.
Warto wspomnieć o fanach, którzy nie tylko nazwali jednego z trzecioplanowych kucyków, ale i wymyślili mu historię, a także całą masę fanfików, z których najbardziej znany jest Cupcakes, tchnący radosnymi akcentami gore.
Polecam sezon oczywiście małym i tym większym dziewczynkom, a także wszystkim, którym się nudzi i nie wiedzą, co zrobić w letnie popołudnie. Kucyki są zabawne (czasami jedna mina potrafi doprowadzić do opętańczego rechotu), akcja serialu toczy się w sympatycznej atmosferze, a całość niesie przesłanie, że przyjaźń jest rzeczą niebywałą, ba!, magiczną.

Ocena
Wciągliwość - 5
Wygoda oglądania - 4
Jak bardzo mi się podobało? - 5

*Jak podaje anglojęzyczna Wikipedia.