Autor: R. A. Salvatore
Tytuł: Strumienie srebra (Streams of Silver)
Wydawnictwo: Wydawnictwo ISA
Rok: 1998
Piąty tom Legendy Drizzta Strumienie srebra, jest kontynuacją Kryształowego reliktu. Salvatore napisał książkę w 1989 roku,1998 w Polsce pojawiła się w 1998, nakładem wydawnictwa ISA (strona książki: Strumienie srebra).
Tytuł: Strumienie srebra (Streams of Silver)
Wydawnictwo: Wydawnictwo ISA
Rok: 1998
Piąty tom Legendy Drizzta Strumienie srebra, jest kontynuacją Kryształowego reliktu. Salvatore napisał książkę w 1989 roku,1998 w Polsce pojawiła się w 1998, nakładem wydawnictwa ISA (strona książki: Strumienie srebra).
Opowieść dotyczy poszukiwań Mithrilowej Hali przez znanych nam z wcześniejszych tomów Drizzta Do'Urden, mrocznego elfa, Wulfgara, barbarzyńcę, niejakiego Bruenora B., krasnoluda i halfinga Regisa.
Spotykając się z przejawami rasizmu, Drizzt rozważa powrót do mrocznego, podziemnego miasta i morderczego trybu życia, który porzucił. Wulfgar zaczyna przezwyciężać awersję swojego szczepu do magii. Regis ucieka przed zabójcą, który w połączeniu ze złymi czarnoksiężnikami chce doprowadzić przyjaciół do zagłady. Wszystkie marzenia Bruenora i życie towarzyszy, zależą od działań jednej młodej i dzielnej kobiety.*
Czyli tak - Drizzt, jęczy jeszcze bardziej i częstuję swą filozofią, co powoli zaczyna wkurzać. Wulfgar chełpi się mięśniami i macha młotem na wszystkie strony (czasem trafiając w czyjeś głowy). Bruenor zaczął tę wyprawę od okłamania najlepszego przujaciela, Regisowi jest przykro, ale i tak wyżera zapasy. A Catti-brie znudziło się w Dolinie Lodowego Wichru, więc zmieniła dres i przestawiła zupę na mniejszy gaz żeby polecieć za nimi.
Może jestem za ostra dla tej książki, ale jakoś mnie nie poruszyła. No dobrze, można ją przeczytać, jeśli w zasięgu ręki nie ma nic ciekawszego.
*Cytat pochodzi ze strony książki.
To na bank przeczytam o ile znajdę kiedyś gdzieś ten cykl
OdpowiedzUsuńMam szczególny sentyment do Legendy Drizzta, czytałam ją na pierwszym roku studiów i oganiałam się poszczegónymi tomami od traumy pierwszego roku :P
OdpowiedzUsuń