24 maja 2011

71: Gra o Tron / Game of Thrones (2011) - reż. Thomas McCarthy i in.

Reżyser: Thomas McCarthy i in.
Tytuł: Gra o tron (Game of thrones)
Rok: 2011
Sezony: 1 (pierwszy)
Liczba odcinków: 10

Niedawno zaczęły pojawiać się odcinki pierwszego sezonu Gry o Tron, ekranizacji książek George R. R. Martina. Serial okrzyczano jako największe wydarzenie fantasy tego roku, zresztą gra tam gość grający Boromira we Władcy Pierścieni, więc zaczęłam oglądać i się wciągnęłam.

Co do obsady, to główne role i moje ulubione zagrali: Sean Bean jako Eddard (Ned) Stark, Peter Dinklage jako Tyrion Lannister, Emilia Clarke w roli Daenerys Targaryen i Kit Harington jako bękart Neda, Jon Snow. Reżyserów serial ma sporo, bo aż pięciu, a są to Thomas McCarthy, Brian Kirk, Daniel Minahan, Timothy Van Patten i Alan Taylor.
Fabuła serialu tylko z daleka wydaje się być prosta - to sieć intryg, zależności, przysiąg, kłamstw, zdrad i namiętności. Akcja serialu rozgrywa się w Siedmiu Królestwach, na Murze strzegącym ich północnej granicy a także na stepach kontynentu poza Wąskim Morzem. Już sama ilość lokalizacji może doprowadzić do zawrotów głowy, Królewska Przystań była pełna barw i przepychu, Winterfell Starków dla odmiany było szare i ponure, a Mur, choć nadal potężny, powoli chylił się ku ruinie, tak samo jak patrolująca go Nocna Straż, a jest jeszcze cała masa innych, równie ciekawych, miejsc.
Bardzo trudno streścić zawiłości fabuły serialu i przy okazji nie zdradzić zakończeń różnych wątków. Postaram się jednak jakoś określić, o co w Grze o tron chodzi i "jak w to się gra".
W Siedmiu Królestwach po przedwczesnej śmierci króla Aerysa objął panowanie król Robert. Z poprzedniej rodziny królewskiej ocaleli tylko mały Viserys i jego jeszcze młodsza siostra Daenerys. Król Robert w czasie kiedy dorastały tamte dzieci, korzystając ze względnego spokoju w królestwie i trwania długiego lata, pojął za żonę Cersei Lannister i dorobił się własnego potomstwa. Także Eddard Stark osiadł na północy i poświęcił się rodzinie i swojej ziemi. Spokój jednak nie mógł trwać wiecznie, jak głosiło motto Starków nadciągała zima, i nie zapowiadała się łagodnie, tym bardziej, że i w królestwie wszyscy kopali pod wszystkimi dołki. Sprawę pogorszyła śmierć królewskiego Namiestnika i nominacja na to miejsce Neda, który nie wyglądał na zadowolonego, ale wyruszył do stolicy nie tylko po to, żeby zając to stanowisko, ale też żeby poznać prawdę o zejściu poprzednika i wymierzyć sprawiedliwość. Wraz z nim pojechały jego córki, Sansa i Arya, starsza jako narzeczona księcia Joffreya, młodsza jako utrapienie. W tym samym czasie bękart Neda, Jon Snow podjął służbę na Murze jako członek Nocnej Straży. Kiedy Robert się upijał, Ned próbował rozgryźć dworskie intrygi, sprytny Tyrion Lannister ratował skórę, a lato chyliło się ku końcowi na drugim końcu świata Daenerys Targaryen dorosła do małżeństwa i została wydana za khala Drogo, wodza barbarzyńskich wojowników, których Viserys chciał użyć do pokonania Roberta i odzyskania żelaznego Tronu.
O matko, tak się rozpisałam, a to nawet nie połowa wątków serialu, splecionych e sobą i mających na siebie nawzajem ogromny wpływ. Tego nie da się opisać, trzeba obejrzeć!
Świat przedstawiony w tej historii jest nad wyraz bogaty, różnorodny, pełen osób niejednoznacznych, czyniących nie tylko rzeczy dobre i honorowe, ale dopuszczających się także czynów nikczemnych i obrzydliwych a wszystko po to, aby się utrzymać i wspinać dalej po drabinie władzy, a do tego zepchnąć innych, którzy mieli mniej szczęścia. Z powodu tych wszystkich intryg serial może sprawiać wrażenie poplątanego i zawiłego, ale jeśli ja się jakoś odnajduję, to każdy może.
Ale mam trzy "ale..." Muszę powiedzieć, że choć większość oprawy muzycznej mi się podoba, to mam nieodparte wrażenie, że openingowi brakuje jakiegoś rozmachu. Drugie "ale" to natłok scen z czerwonym kwadracikiem. Są to jednak tylko drobiazgi w porównaniu z trzecim postulatem Alannady: "Więcej wilkorów! Chcę smoki! I zobaczyć co jest za Murem poza samobieżnymi truposzami!"*

Ocena
Serial jednak oceniam jako epic win. Jest z rozmachem. Ma atmosferę. Wywołuje emocje.
Trailer


* Bo niektórych nie zmienisz :)

19 komentarzy:

  1. aż z ciekawości obadam co to takiego. większość seriali ma już przerwę więc nowego dla oka się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisanyinaczej - warto, tym bardziej jeśli lubisz fantasy i podobne klimaty

    Varia - serial ma mieć z 12 odcinków, w każdym razie pierwszy sezon. Drugi aż za rok.

    OdpowiedzUsuń
  3. W serialach to jest zwykle tak, że każdy odcinek ma innego reżysera.

    Muzyka w czołówce jest epicka. Howgh.

    Scen erotycznych jest za mało.

    No to tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I dobrze, mi pasu.

    Muzyce czegoś brak!

    Mi sceny owe zwisają, ale na ten przykład młodszym dużo tego nie puści. Szczególnie dwóch pierwszych odcinków

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie zaciekawił cały ten szum w około serialu/książki. Może obejrzę, jak nie będę miała co robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka lepsza, choć i serial niezły. Ale ostrzegam, pierwszy tom całego cyklu liczy ponad 6 stów stron :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się na coś, co może zostać ukochanym serialem mojego męża - i jeszcze ten aktor grający Boromira... Chyba już wiem, co będziemy oglądać w najbliższym czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nikt nie ma zamiaru puszczać tego młodszym. To serial przeznaczony dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
  9. niedopisanie - Ja też zaczęłam oglądać ze względu na Boromira i się wciągnęłam :0

    Piotrek - No dobrze, w takim razie jest ok :p

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja myślałem, że zaczęłaś go oglądać przeze mnie, bo nie chciałem przestać ci o nim mówić. Zawiodłem się. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Piotrek - Widziałam reklamy w TV i się nacięłam, a Ty podbudowałeś moje nacięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to się stało, że ten serial mi umknął? Muszę się brać za nadrabianie zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale póki co, muszę dokończyć "Battlestar Galacticę". Ten serial będzie następny.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja z drugiej strony nie znam Twojego serialu :) Muszę zobaczyć

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mogę jeszcze co prawda wypowiadać się o całości, bo jestem dopiero w trakcie oglądania drugiej serii, ale póki co, jestem pod dużym wrażeniem. Pomysł niby oklepany, bo ocalenie resztek ludzkości przed robotami (cylonami), które oczywiście przemyślna (tylko nie tam gdzie trzeba) ludzkość sama stworzyła; ale serial się broni. Dobry scenariusz i nakreślenie niejednoznacznych bohaterów pomaga w tym. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już wiem, co będę oglądać w wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastic beat ! I would like to apprentice while you amend your site, how could i subscribe for a
    blog site? The account aided me a acceptable deal. I had been
    a little bit acquainted of this your broadcast
    provided bright clear idea
    Here is my webpage - adidas golf shoes

    OdpowiedzUsuń

Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte