Jak widać na pierwszy rzut oka Dywagacje znowu się zmieniły. Powód? Znudził mnie brąz i postanowiłam, że teraz blog będzie czarny i niebieski. Zmianę miałam przeprowadzić w zeszły piątek (albo sobotę), ale podstępnie w piątek rano zostałam przykuta do łóżka na trzy długie dni. Dlatego także nie pojawiałam się w sieci, dopiero w poniedziałek miałam na to siły. Jak wam się podoba nowy wygląd Dywagacji?
*** *** ***
Osoby przebywające w Lublinie zapraszam na spotkanie z Leszkiem Onakiem w ramach Poezji 2.0. Odbędzie się 26.05.2011 o godzinie 16:00 na Nowej Humanistyce UMCS w Lublinie. Zainteresowanych po więcej informacji odsyłam TU
A wiesz, że ja lubiłam tamten brąz? :) Jakoś się przyzwyczaiłam ;) Ale do nowej wersji też się na pewno przyzwyczaję ;)
OdpowiedzUsuńBlog wygląda jeszcze tragiczniej...
OdpowiedzUsuńZ racji moich osobistych preferencji kolorystycznych. Połączenie czerni, bieli i granatu bardziej wpada mi w oko :)
OdpowiedzUsuńNie nam ma się podobać tylko Tobie ;)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda ;)
Ładnie ;) Mnie się podoba, to moje ulubione kolory ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, bo wyraźniej widać tekst, nie muszę się zanadto przyglądać ;) Poza tym lubię błękit i czerń.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy was zasmucę, czy rozraduję, ale niniejszy wariant kolorystyczny będzie towarzyszyć Dywagacjom przez jakieś pól roku, jeślinie na stałe. Wygldniej mi pisać białym na czarnym, czy też raczej niebieskim na czarnym. Lubię niebieski.
OdpowiedzUsuń