W dzień pamiątki Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa pragnę wam, drodzy czytelnicy Dywagacji, życzyć z calego serca dużo szczęścia, wspaniałych książek do przeczytania, czasu na to czytanie, smakowitej herbaty i ciastek do powyższej, wzorzystych pisanek, słodkiego cukrowego baranka oraz mokrego dyngusa. Tym z was, którzy - jak ja - świętują meusa, życzę udanego ogniska.
Słowem - Wesołych
Alannada
Dzięki, wzajemnie ;)
OdpowiedzUsuńNawzajem ;) a co to meus, bom niekumata? :D
OdpowiedzUsuńTobie również życzę zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych [a raczej meusa ;)choć nie mam pojęcia co to jest ;) ], pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół or dużo czasu na czytanie książek :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Również życzę wszystkiego dobrego z okazji Świąt:))
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem
OdpowiedzUsuńi jakbyś mogła mnie oświecić co to jest meus, bo nie wiem
Dziękuję wam wszystkim i spieszę z wyjaśnieniem :)
OdpowiedzUsuńMeus - tak w moich stronach nazywa się zabawę - najczęściej ognisko - w popołudnie, wieczór i często także noc w Wielką Niedzielę :)
Dziękuje :* Nie będę oryginalna i również życzę Ci rodzinnych i pogodnych świąt. :)
OdpowiedzUsuń