Wrednie i podstępnie ukradłam tag z jakiegoś bloga:D
1. Książka lub seria, którą chcesz przeczytać w wakacje.
Shannara. Parę dni temu skończyłam Miecz Shannary i będę kontynuować moją przygodę z Sheą już niedlugo.
2. Książka z żółtą lub niebieską okładką.
Czy
Silmarillon się liczy? Na okładce mojego jest sporo niebieskiego, bo jest na niej ilustracja ze spotkania Ulma i Tuora...
3. Twój plażowy must have.
Nie bywam na plażach więc i książek tam nie biorę.
4. Książka z okładką, która kojarzy ci się z wakacjami.
Wiedźma opiekunka. Okładka nie ma nic wspólnego z wakacjami, ale zawsze jak na nią patrzę, to myślę o wakacjach, bo książkę zdobyłam i przeczytałam w wakacje i byłam nią tak zachwycona, że skojarzenie mi zostało.
5. Powieść, która wywołała u ciebie słoneczny uśmiech.
Forrest Gump. Świetna książka, która uczy wielu mądrych rzeczy, a przy tym nie przynudza.
6. Książka, przez którą wylałeś może łez.
Ostatnio Mistrz pieśni. Nie płakałam przy czytaniu, ale potem, bo skłoniła mnie do przemyśleń. Historia młodego, utalentowanego śpiewaka, który musiał walczyć o życie w świecie politycznych intryg dała mi więcej feelsów, niż byłam przygotowana unieść.
7. Najlepsza impreza w książce, czyli taka w której chciałbyś uczestniczyć.
Eee tam jednorazowe imprezy! Chciałabym znaleźć się na imprezie z Eddy Poetyckiej, w Valhalli siedzieć między herosami, słuchać tysiąca opowieści i pieśni shaldów. No i przerywać pałaszowanie smakowitości po to, by sprać kogoś po ryju.
8. Powieść z historią łatwą jak jazda na rowerze.
Hm, chyba tu wymienię Dom obiecany. Opowieść nie jest płytka czy bardzo przewidywalna, wręcz przeciwnie. Ale czyta się jakby się jechało z górki - wygodnie, szybko i przyjemnie.
9. Powieść do której musiałeś dojrzeć jak kwiat.
Czarnoksiężnik z Archipelagu. Napierw przeczytałam to jako opowieść o młodym czarodzieju, dopiero za drugim razem skupiłam się na głębszym znaczeniu tej ksi