Ha!*
Być może w dniach 2-4 sierpnia zaglądając na niniejszego bloga byliście świadkami jego dość gwałtownych zmian jeśli chodzi o tło. Dziś już udało mi się pokonać krnąbrny net i tło wygląda tak, jak miało wyglądać w zamierzeniu. Za wszelką pomoc i poświęcony czas dziękuję Grymasowi, która dzielnie stawiła czoła mojej idei ładnych teł na blogach. Nie zapomnę Ci tego, waćpani! Nie zdziwcie się, jeśli blog jeszcze jutro będzie miał skłonności np do drastycznych zmian czcionek. Liczę, że Wam także spodoba się niebieskość :)
Co do zakładek made by me, o których kiedyś wspominałam - to na razie istnieją one w mojej głowie w charakterze bliżej niekoreślonych idei - poza jedną, która już jest określona :D
Jeśli reflektujecie - na Herbatniku pojawiła się garść nowych cytatów i dowcipów, może się Wam spodobają :)
*Owo "Ha!" jest tradycyjnym wstępem do notatek na Dywagacjach.
Ładny wygląd:) Dużo ładniejsze, niż poprzednie
OdpowiedzUsuńŁadny, ale taki jakiś nie wymiarowy (przynajmniej na moim komputerze).
OdpowiedzUsuńU mnie również niezbyt wymiarowy, ale na pewno ma potencjał i fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, jest pięknie i wdzięcznie. Choć wcześniej miałam problemy, ornament po lewej wchodził mi na linki i zakrywał wszystko...
OdpowiedzUsuńŁaadnie łaadnie, fajny pomysł z tymi srebrnymi gałązkami *-*
OdpowiedzUsuńNo i super to wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńHa - jak tolkienowsko ;)
OdpowiedzUsuńTo tło jest po prostu piękne! Moim zdaniem idealnie oddaje charakter bloga ;)
OdpowiedzUsuń