Ostatnio odwiedzając Lorda Yau odkryłam, że przysłowiowy rzut beretem od domu Lorda znajduje się sklep zielarski, gdzie mają do zatrzęsienia olejków eterycznych, więc będę mogła od czasu do czasu zakupić coś nowego i podzielić się z wami opiniami o nowych olejkach. Tym razem zaszalałam z olejkiem waniliowym.
Kocham zapach i smak wanilii. Olejek pachnie słodko, przy zbyt dużym natężeniu może nawet się wydać mdlący, ale jakże miła to woń! Do tego po przejrzeniu stron na temat aromaterapii dowiedziałam się, że ma też on właściwości inne niż tylko przyjemny zapach.
Strony na temat aromaterapii twierdzą, że poza działaniem przeciwutleniającym i przeciwzapalnym. Ma też redukować wypadanie włosów i je wzmacniać oraz stymulować ich wzrost. Teraz koniecznie muszę znaleźć jakiś DIY z domowej roboty maskami na włosy, bo mam wielką chęć przetestować.
Poza tym poprawia samopoczucie, działa uspokajająco i może pomóc w zasypianiu. Podobno pobudza apetyt i libido.
Jak zawsze należy pamiętać, by stosować olejek w niewielkich ilościach i korzystać tylko z naturalnych olejków, jeżeli chcecie go używać na skórę czy włosy. Olejek tylko zapachowy można spokojnie lać do świec czy używać do kominków, ale wcieranie w człowieka może nie być najlepszym pomysłem. Ponieważ często korzystam z olejków zmieszanych z kremem albo skraplam pościel lub dodaję do kąpieli, to korzystam zawsze z olejków naturalnych.
Uwielbiam takie blogi <3 Cudownie tutaj jest, jeszcze te kosmetyczne i naturane propozycje do ciałą to już w ogóle.
OdpowiedzUsuńDodaję bloga do obserwowanych,
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/basnik-beata-majewska.html
A dziękować, dziękować!
Usuń