12 maja 2012

132: Pod nocnym niebem - Rachel Hore

Autor: Rachel Hore
Tytuł: Pod nocnym niebem (A Place of Secrets)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok: 2012
Strona książki: Pod nocnym niebem

Zawsze fascynowały mnie najrółniejsze wątki astronimiczne w książkach, które czytałam. Także oniryzm i wszystko, co związane jest w jakiś sposób z marzeniami sennymi i ich wpływem na nasze życie cieszyło się moją szczególną uwagą.
Powieść Pod nocnym niebem zdawała się łączyć oba te motywy, więc sięgnęłam po nią z wielkim zaintrygowaniem.
Bohaterką książki była Jude, pracująca w niewielkim domu aukcyjnym kobieta zajmująca się wyceną wystawianych na aukcje książek. Jest to tak zwana "kobieta po przejściach", straciła męża i pomimo upływu lat nadal nie może się z tego otrząsnąć, choć nawiązuje znajomości z innymi.
W życiu Jude doszło do przełomu gdy do domu akcyjnego zadzwonił potencjonalny klient posiadający spory zbiór odziedziczony po przodku - amatorze astronomie. Jude postanowiła pojechać do jego domu aby móc dokładnie obejrzeć kolekcję i móc ją wycenić. Owa podróż była także pretekstem do odwiedzenia siostry Jude, Claire, która samotnie wychowywała jej chrześnicę Summer.
W rejonie, w którym Jude spędzała dzieciństwo dorosła już bohaterka stanęła przed tajemnicą sprzed wielu lat, a mającą związek także z jej życiem oraz życiem ludzi, na których jej zalezało.
Powieść była w miarę ciekawa. Jednak z powodu swej objętości (500 stron) i idących za tym przydługich opisów i wewnętrznych dialogów bohaterów okazała się być w równej mierze także nużąca. Była to pierwsza książka od lat, nad którą zasnęłam... No dobrze, byłam zmęczona, ale to jednak coś oznacza.
Fajne bylo to, że Jude okazała się postacią, z którą czytelnik może się w jakiś sposób identyfikować, do tego rzadko spotyka się w roli głównych bohaterów przedstawicieli jej zawodu. Muszę przyznać, że praca Jude bardzo mnie zafascynowała. Oddanie Jude dla tego zajęcia pokazuje, jak bardzo kobieta kochała stare i rzadkie książki, poświęciła się im prawie całkiwicie.
Wątek oniryczny, dotyczący snów Jude i Summer był także wielce ciekawy. Otóż zarówno Jude jak i jej siostrzenica miały notoryczne ten sam sen o tym, że zgubiły się w lesie i nie mogły odnaleźć matki. Sen ów okazał się mieć wielkie znaczenie dla całej historii.
Autorka napisała wielką historię sięgającą korzeniami bardzo dawnych czasów, opisała zagadki i tajemnice, które zaginęły z upływem lat, a które teraz musiała rozwiązać bohaterka wraz z przyjaciółmi. Akcja powieści płynie jednak powoli jak czas na wykładzie, a rozbudowane opisy są jak kamienie w rzece: widać je dobrze, ale spowalniają czytanie.
Cóż, polecam wszystkim, których ciekawią powieści obyczajowe, tym, którzy zbierają ciekawostki dotyczące astronomów i oniryzmu oraz tym, którzy lubią powieści, których fabuła płynie niespiesznie do zakończenia.

Ocena
Wciągliwość - 3
Wygoda czytania - 4
Jak bardzo mi się podobało? - 3
Książkę ootrzymałam od wydawnictwa Prószyński i S-ka
Opinia na LubimyCzytać

5 komentarzy:

  1. może kiedyś... póki co raczej mnie nie ciągnie do lektury
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią, długość tej książki sprawiała, że była nużąca. Ja męczyłam ją ponad dwa tygodnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym ją z chęcią przeczytała, aby się sama przekonać... kusi mnie ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym przeczytać tę powieść :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej mnie nie zainteresuje, pewnie też bym zasnęła :P

    OdpowiedzUsuń

Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte