Produkt: Mood ring
Zdobyty: w sieciówce (Claire's)
Cena: 15 zł
Widziałam taki pierścionek u Lorda Yau (ma dwa, w tym jeden jest podobny do mojego, tylko ma inny wzorek - gwiazdki i księżyce). Przybyłam do Wawy na spotkanie tolkienistów i miałam okazję zobaczyć ten pierścionek w sklepie.
Zdobyty: w sieciówce (Claire's)
Cena: 15 zł
Widziałam taki pierścionek u Lorda Yau (ma dwa, w tym jeden jest podobny do mojego, tylko ma inny wzorek - gwiazdki i księżyce). Przybyłam do Wawy na spotkanie tolkienistów i miałam okazję zobaczyć ten pierścionek w sklepie.
Mood ringi są ciekawą biżuterią - ciekawą, bo zmienną. Ich historia sięga lat siedemdziesiątych, gdy to zostały wynalezione, były popularne przez krótki czas. Teraz, zdaje się, wracają.
Cały myk polega na tym, że pierścionek zmienia kolor pod wpływem ciepła ręki, na której się go nosi (a dokładnie palca). Do tego stopnia, że można zauważyć różnicę między znętrzem i zewnętrzem dłoni. Ciekawy wzorek jest wyraźny niezależnie od koloru samego pierścionka. Obserwowanie zmian kolorów jest wspaniałe - im cieplejsza ręka, tym ciemniejszy pierścionek.
Nie bardzo można odczytać usposobienie osoby noszącej mood ring z jego barwy, ale to ciekawy dodatek.
A co Wy sądzicie o takiej biżuterii? Czy nosicie mood ringi?
Nie słyszałam wcześniej o czymś takim, ale muszę przyznać, że to ciekawy gadżet. :D
OdpowiedzUsuńTo prawda, szczególnie jak się ma ręce, które potrafią zmieniać temperaturę dość prędko:#
UsuńFajny pierścionek, moje ręce szybko reagują na zmiany otoczenia, więc często zmieniałby kolor;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i myślę że gdybym miała to bym nosiła :D Pozdrawiam Pośredniczka
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i myślę że gdybym miała to bym nosiła :D Pozdrawiam Pośredniczka
OdpowiedzUsuń