1 listopada 2010

15: X-Men Ewolucja (2000-2003).

Cała ta szopka składa się z czterech serii (I – 13. odcinków; II – 17. odcinków; III – 13. odcinków; IV – 9. odcinków). Alannada obejrzała jak na razie półtorej. Twórcy za zrobienie drugiego (i dalej) powinni popełnić sepuku. Odkurzaczem.
PRODUKCJA I OBSADA
Dla wersji polskiej. Produkcja Start International Polska, Reżyseria: Elżbieta Kopocińska-Bednarek. Polski dubbing: Jacek Kopczyński – Nightcrawler, Jacek Rozenek – profesor Xavier, Anna Apostolakis – Sztorm, Piotr Bąk – Wolverine. No, to tyle jeśli chodzi o moje główne role.
TREŚĆ
Serial jest produkcji amerykańskiej, co wiele o nim mówi. Co gorsza, im dalej tym gorzej.
Wszystko zaczyna się od tego, że profesor Charles Xavier otwiera Instytut, w którym mutanci mogą się kształcic i uczyć opanowywać swoje moce. Większość z nich to młodzi ludzie - poza Wolverinem i Storm. Pierwszymi i najlepszymi uczniami są Kurt Wagner (Nightcrawler), Scott Summers (Cyclop), Jean Grey, Evan Daniels (Spyke) i Kitty Prade (Shadowcat). Ten nieco skłócony skład walczy mniej lub bardziej ze złymi mutantami.
Sezon nr 1 jest właściwie w porządku, choć kraj produkcji przebija się mocno, w każdym razie w wielu kawałkach. Drugi sezon to totalne dno - w każdym razie na razie. Nie mam zamiaru tego komentować. O matko, zapytałam się cioci Wikipedii, co będzie dalej... Moj ostateczny wniosek - stara gwardia (czyli 1 sezon) jest ok. Resztę mogli sobie darować. Ja na ten przykład sobie daruję (choć podobno ma być tam jakiś smok).
REKOMENDUJĘ SERIAL, BO...
Bo Kurt Wagner. A dokładnie dubbing w wykonaniu Jacka Kopczyńskiego. Jak widać, serial jest tak zamulony, że radosna postać o dużych błękitnych... Yyy, oczach nie może mnie zmotywować do oglądania dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte