Uwaga! To rekomendacja piosenki! (Układ, do którego przyzwyczaili się moi stali czytelnicy uciekł zszokowany.)
Tekst piosenki - Mercedes Lackey.
Wykonanie - Shandeen and Cecilia Eng and Steve Einhorn.
Album zawierający piosenkę - Lovers, Lore & Loss.
Gatunek - Filk.
Przyznaję się, wysoki sądzie, że znalazłam piosenkę na youtubie. Oto ona:
No więc, piosenka dotyczy zdarzeń z "Upadku Strzały" Mercedes Lackey (cykl o Heroldach z Valdemaru, na Dywagacjach pisałam o jednej trylogii z cyklu - Dywagacje nad herbatą: 6: Trylogia magicznych wiatrów - Mercedes Lackey.)
Jest to piosenka trojga bohaterów książki: królowej Selenay, jej córki Elspeth i herolda Dirka.
Oto, na granicy z Hardonem, czeka orszak dyplomatyczny królowej. Czekają na dwoje heroldów, którzy pojechali przodem do sąsiedniego państwa (sprawa miała dotyczyć ślubu królewskich dzieci, paktów i innych takich). Ale heroldowie: Kris i Talia (Osobista Monarchy) nie wracają coś, nie przesyłają wiadomości i są spóźnieni...
I oto pewnego dnia do obozu wbiega Towarzysz Talii, Rolan, sam, zmęczony, wychudzony. Na szyi niesie pakunek: dwie strzały. Jedna, bez grotu, nosi znak herolda Krisa, druga, złamana Talii (on nie żyje, jej nie można już pomóc, prawdopodobnie też już jest martwa). I tu zaczyna się nasza piosenka. Nie będę jej tlunaczyć, coby wam, czytelnicy, nie ubliżać.
Bardzo mi się podobają partie Selenay i Elspeth, Dirka mniej. Również partie wspólne są bardzo ładne. Szkoda tylko, że youtubowa wersja kończy się tak... Hmm, gwałtownie.
Co wy na takie rekomendacje? Czy są bardziej strawne niż poprzednie? Czy chcielibyście mieć w każdej linki np. do sklepów internetowych czy coś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte