273: W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany - Miao Sing

Autor: Miao Sing
Tytuł: W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany (The Jasper Gate. The Memoirs of a Chinese Courtesan)
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok: 2012

Daleki Wschód, jego kultura i tradycje, to coś dla nas egzotycznego, tajemniczego i często niezrozumiałego. Zarząd bardzo lubi od czasu do czasu zaglądać za zasłonę tajemnicy i poznawać historie i zwyczaje ludów tamtej części świata.

Czytałam już nieco o japońskich gejszach, teraz postanowiłam zająć się chińską kurtyzaną.
Książka jest autobiografią, przedstawia historię kobiety, która przestała już uprawiać swój zawód i postanowiła zapisać swe wspomnienia. Zaczęła swą opowieść od zdarzeń, które doprowadziły do tego, że jej rodzice musieli ją sprzedać. W wyniku okupacji Chin przez wojska japońskie wiele wiosek chińskich musiało także zostać potraktowanych jak wioska naszej bohaterki - spalono uprawy, torturowano mieszkańców. Miao Sing została sprzedana, aby jej rodzina mogła przetrwać te ciężkie czasy. Miała być służącą w średnio zamożnym domu w pobliskim mieście, jednak nie zabawiła tam długo. Pan domu bowiem miał co do czternastoletniej pokojówki pewne plany, a pani domu z zazdrości o jego względy sprzedała dziewczynę do burdelu.
Miao Sing miała jednak tyle szczęścia, że była ładną dziewicą i nie przypadł jej los zwykłej prostytutki. Zamiast tego została przeznaczona na kurtyzanę w jednym z domów kurtyzan. Spanie z klientami nie było jej jedynym zajęciem, była też często towarzyszką na przyjęciach, grała na instrumentach muzycznych i śpiewała, zabawiała gości. Udało jej się nawet poznać młodego studenta, który wyraźnie polubił ją równie mocno, co ona jego.
Jednak jej życie miało się zmienić, kiedy tego samego studenta zabili japońscy oficerowie, zaś inna mieszkanka domu zamordowała jednego z nich. Miao Sing musiała uciekać. Na szczęście mogła liczyć na pomoc jednego ze swoich klientów.
Czasy, które opisała Miao Sing to ostatnie lata Chin przed zmianą ustrojową i pierwsze lata w komunistycznej rzeczywistości. Widać wyraźne różnice kulturalne, jakie zaszły na przełomie tych czasów.
Jedną z rzeczy, które mogą oczarować w tej pozycji, jest język. Jest bardo poetycki i wydaje się, że autorka spędziła wiele czasu dobierając starannie słowa. Choć opowiadała często o seksie udało jej się uniknąć wulgaryzmów.
Poza opisaniem życia młodej kobiety w zamknięttej społeczności kurtyzan i starannie dobranych klientów książka pozwala nam też spojrzeć na czas przemian w Chinach, zobaczyć jak wielkie miały one znaczenie dla jednostki. Autorka pozwoliła nam też zapoznać się filozofią, którą wyznawało wielu z jej klientów, porównać mężczyzn różnej narodowości i ich zachowania. To jedna z tych książek, które są trochę jak stare zdjęcia - pozwalają zobaczyć, jak było kiedyś, oczami tych, którzy żyli w tamtych czasach. Dodatkowym plusem jest to, że autorka relacji pochodziła z kultury całkowicie odmiennej od naszej, wyznawała inne wartości.
Niestety, poza tym była dość średnia. Życie Miao Sing, choć burzliwe, pełne namiętności i nadziei, trudów i zawodów, to jednak nie sprawiło, że pokochałam tę dziewczynę. Świat opisywany przez nią był dość ciekawy przez jego egzotykę. Ludzie, których los postawił na drodze Miao Sing, odznaczali się różnymi przymiotami ciała i ducha, ale nikt w całej książce nie zyskał mojej głębokiej sympatii.
Nie jest to pozycja zła ani nudna, ale nie spełniła moich nadziei. Poetycki język niekiedy mnie rozśmieszał. Jest to jednak całkiem miła lektura dla nieco starszych czytelników, mogąca skłonić do refleksji, ale nie zmuszająca do nich.

Ocena - 4
Opinia na LubimyCzytać