Odświeżaczy do powietrza mamy teraz ile dusza zapragnie. Można sobie dobrać, czy się chce psykane, czy do kontaktu, czy takie, co same psykają. Ale czasem się kończą, a do sklepu nie po drodze. No, to wtedy sięga się po stare sposoby.
W moim domu w szafce na chemię zawsze jest jedna pusta butelka po płynie do okien, w której miesza się wodę i płyn do płukania prania. Miksturę się wstrząsa i dawaj, psykać po dywanach i kanapach.a
Jako sposób kryzysowy działa bardzo fajnie, zapach się utrzymuje długo.
W moim domu w szafce na chemię zawsze jest jedna pusta butelka po płynie do okien, w której miesza się wodę i płyn do płukania prania. Miksturę się wstrząsa i dawaj, psykać po dywanach i kanapach.a
Jako sposób kryzysowy działa bardzo fajnie, zapach się utrzymuje długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte