SŁOŃCE – książka z gorącym bohaterem/bohaterką
Jesienne ognie Walerii Komarovej. Jeżeli Rey-line nie jest gorącą bohaterką, to chyba nikt już nie jest. Nie tylko jej ród jest związany z jesienią (jesienne kolory to żółty i czerwony), ale też jej własne moc i imię związane są z ogiami jesiennych ognisk. Poza tym jej charakter jest równie wybuchowy jak kilo TNT.
MERKURY – mała, lecz dobra książka
Jesteśmy snem Ursuli K. Le Guin. Niedługa książka, którą można przeczytać w dzień lub dwa, ale jak większość powieści autorki może skłonić do rozmyślań.
WENUS – książka z dobrą główną bohaterkąMyślę, że tu wymienię Jeźdźców smoków Anne McCaffrey z Lessą (i Ramoth), dziewczyną, która miała charakter, silną wolę i determinację, które zapadają w pamięć. Poza tym dosiadała największej i najpotężniejszej smoczej królowej ever.
ZIEMIA – dość duża, ale przyjemna
Hm, może wymienię tu Miecz Shannary Terry'ego Brooksa. Calkiem niedawno odkryłam ten cykl i postanowiłam się z nim zapoznać. Tom pierwszy był bardzo miłą lekturą.
MARS – książka bliska Twojemu sercu
No, to będzie trudne. Powinnam chyba wymienić Silmarillion J. R. R. Tolkiena, ale sama nie wiem. Jest tyle książek, które są mi bliskie - wiele z nich miało ogromny wpływ na to, jak piszę. Chociażby Mgły Avalonu Marion Zimmer Bradley, cykl Wiedźmina Andrzeja Sapkowskiego, czy Świat Dysku Terry'ego Pratchetta, żeby wymienić te najszerzej znane.
JOWISZ – największa cegła w twojej biblioteczce
A, to ciężkie pytanie... Chyba będą to, sprezentowane mi w tym roku przez Lorda Yau, Mgły Avalonu. Ale Listy Tolkiena są tuż za nimi <3 ale="" am="" b="" cym="" czyta="" egzemplarzu="" encyklopedii="" grubszy:d="" jest="" k="" kiedy="" ksi="" lorda="" mia="" mniejszy="" okazj="" przez="" przypominaj="" pwn.="" sprezentowany="" ten="" to="" tom="" w="" wymiarami="" yau="" za="">3>
SATURN – książka nie z tej Ziemi
Valarowie, niech pomyślę... Chyba wymienię tu Opowieści z Wilżyńskiej Doliny Anny Brzezińskiej i cały cykl o zbóju Twardokęsku. Kto czytał, ten wie. Kto nie czytał powinien koniecznie to nadrobić, bo to nasza rodzima fantastyka, przezacna do tego.
URAN – niezła książka z niebieską okładką
Gwiezdny krąg Andre Norton? Muszę wyznać, że rzadko zwracam uwagę na okładki, a to jedyna, która przychodzi mi do głowy, która mieści się w kategorii „dobra książka z niebieską okładką”.
Dodaj napis |
NEPTUN – najdłuższa seria z całej kolekcji
Hmmm, nie mam wszystkich tomów tego cyklu w mojej biblioteczce, ale myślę, że tu umieszczę Świat Dysku Terry'ego Pratchetta, w skład którego wchodzi prawie 50 tomów.
Łee, ni ma Plutona :<
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga, komentarze niepodpisane zostaną usunięte