Mae govannen!
Wyzwań na Dywagacjach jeszcze nie było. Toteż... W ramach uzupełniania braków /albo odświeżania pamięci/ ogłaszam niniejszym Miesiąc Czytania Tolkiena.
W związku z tą radosną akcją (którą sami także możecie podjąć) na Dywagacjach w lipcu będziecie mogli poznać moje opinie o dziełach Profesora oraz okoloardowych książkach, filmach i innych radosnych przejawiach fandomu tolkienowskiego.
Oczywiście recenzje związane ze współpracą - choć nietolkienowskie - ukażą się również w swoim czasie.
Osoby, które zechcą pójść w me ślady proszę (lecz nie wymagam) o przeklejenie podlinkowanego bannera i ewentualne wpisanie się w komentarzu pod spodem (będziemy mieć listę obecności:) )
Zatem... Do książek!
Nai hiruvalyë Valimar!
Pod każdą recenzją będę zamieszczać zdanie lub dwa nawiązujące do tego, czego recenzjię opublikuję w następnej kolejności. Możecie w komentarzach wpisywać Wasze zgadywanki, co to będzie. Osoba, która najwięcej razy zgadnie, zostanie nagrodzona tolkienistyczną zakładką. Odpowiedzi nadsyłajcie na adres: Alannada.Calime[@]gmail.com (tytułem wiadomości niech będzie nazwa wyzwania, w treści podajcie Wasz nick i odpowiedź)ś.
Spoiler na dziś.
Słyszę już muzykę sfer, w jej kosmicznej harmonii znaleźć można tylko jeden dysonans
Pod każdą recenzją będę zamieszczać zdanie lub dwa nawiązujące do tego, czego recenzjię opublikuję w następnej kolejności. Możecie w komentarzach wpisywać Wasze zgadywanki, co to będzie. Osoba, która najwięcej razy zgadnie, zostanie nagrodzona tolkienistyczną zakładką. Odpowiedzi nadsyłajcie na adres: Alannada.Calime[@]gmail.com (tytułem wiadomości niech będzie nazwa wyzwania, w treści podajcie Wasz nick i odpowiedź)ś.
Spoiler na dziś.
Słyszę już muzykę sfer, w jej kosmicznej harmonii znaleźć można tylko jeden dysonans
pomyślę :) póki co się nie zapisuję, gdyż trochę wyzwań mam na głowie ;]
OdpowiedzUsuńa swego czasu już czytałam co niektóre książki Tolkiena, więc nie chce mi się póki co do nich wracać ;] wolę coś świeższego przeczytać :)
ale życzę powodzenia w prowadzeniu wyzwania :)
Do akcji się raczej nie przyłączę (chociaż przydałaby się powtórka "Władcy Pierścieni", ale chwilowo mam zbyt dużo zobowiązań), niemniej będę śledzić, zwłaszcza te wszystkie okołoardowe rzeczy.:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńHa, to jest myśl :P Zaraz wprowadzę odpowiednie zmiany. Jak coś Ty już nie musisz słać, zapisalam sobie Twą odpowiedź.
UsuńPS: wybacz, że usunęłam Twój post, ale to z przyczyn niesugerowania innym
Nie ma sprawy :)
UsuńŚwietny pomysł!!! Szkoda tylko, że jestem tak zawalona książkami, że nie wcisnęłabym już nic więcej. Ale popieram akcję i będę tu zaglądała z największą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńA ja się przyłączę na pewno do czytania. :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam się zabrać za Tolkiena i dziwnym zbiegiem okoliczności również zaplanowałam to na te wakacje ;)
Wstyd mi, że Tolkiena nie znam za bardzo. Tylko Hobbit i Silmarillion przewinęły się przez moje ręce, ale to długa znajomość nie była ;)
Ja nie tyle poznaję, co odświeżam, a to dlatego, że wybieram się na zlot, a czuję, że wiele szczegółów mogło mi pouciekać - bądź co bądź dobre 3 lata nie czytałam nic Profesora.
UsuńCieszę się, że się przyłączasz :)