Autor: Michael Palmer
Tytuł: Eksperyment (The first patient)
Wydawnictwo: Albatros
Rok: 2010
Doprawdy, nie wiem, co mnie podkusiło, by sięgnąć po tę książkę. Wyraźnie nie należała do moich ulubionych gatunków, nazwisko autora nic mi nie mówiło, a tytuł nie bardzo naprowadzał na to, co będzie się w powieści działo. Ale sięgnęłam. I muszę wyznać, że byłam mile zaskoczona.
Tytuł: Eksperyment (The first patient)
Wydawnictwo: Albatros
Rok: 2010
Doprawdy, nie wiem, co mnie podkusiło, by sięgnąć po tę książkę. Wyraźnie nie należała do moich ulubionych gatunków, nazwisko autora nic mi nie mówiło, a tytuł nie bardzo naprowadzał na to, co będzie się w powieści działo. Ale sięgnęłam. I muszę wyznać, że byłam mile zaskoczona.
Brian był ciekawą postacią. Jego przeszłość faktycznie wpływała na jego zachowanie oraz na to, jak postrzegali go inni. Od samego początku widać, że z ojcem łączyła go głęboka więź i dla niego był gotów posunąć się do wszystkiego, zaryzykować swoją karierę i dobre imię. Jego więź z resztą rodziny była zarysowana nieco mniej wyraźnie, ale można się było domyślić, że także jego córeczki i była żona były dla niego ważne. Poza tym nie był bez wad, nie wykazywał się wielką sprawnością fizyczną czy ponadprzeciętną inteligencją. Jego motywacje i emocje były całkiem realne, zwyczajne. Dzięki temu łatwo się z nim utożsamiać, czy poczuć do niego sympatię.
Fabuła jest pełna zwrotów akcji i ciekawych postaci, które nie zawsze były tymi, na kogo wyglądały. Warto wspomnieć, że język powieści jest bardzo przystępny - nawet kiedy postacie rozmawiały o sprawach dotyczących medycyny czytelnik nie znający się na kardiologii mógł za nimi nadążyć. Ponadto mocnym punktem jest całkiem dobrze rozłożone napięcie i tajemnice - pozwalają one skupić się na lekturze i nie przeszkadzają. Dzięki temu można przymknąć oko na czasem pojawiające się dłużyzny.
Książka w sam raz na jesienne wieczory. Polecam nie tylko fanom tego typu literatury, ale wszystkim lubiącym dobre książki.
Ocena - 6
Opinia na LubimyCzytać
Nie przepadam za twórczością Palmera ;)
OdpowiedzUsuńMnie na razie się nawet spodobał, ale nie na tyle, bym biegła szukać innych jego książek
Usuń