tag:blogger.com,1999:blog-4907777759073807141.post4540820304080786590..comments2024-02-22T09:19:37.526+01:00Comments on Dywagacje nad herbatą: 20: Ojczyzna - R. A. SalvatoreAlannadahttp://www.blogger.com/profile/18217085475966333512noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4907777759073807141.post-11920777541693060452011-01-06T01:53:52.685+01:002011-01-06T01:53:52.685+01:00Dzięki!Dzięki!Alannadahttps://www.blogger.com/profile/18217085475966333512noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907777759073807141.post-45010292305089531872011-01-06T01:26:15.753+01:002011-01-06T01:26:15.753+01:00My pleasure — [kłania się i podaje szmatkę]<i>My pleasure</i> — [kłania się i podaje szmatkę]Grymashttps://www.blogger.com/profile/15254474718877949222noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907777759073807141.post-15299542480194588822011-01-06T01:15:57.295+01:002011-01-06T01:15:57.295+01:00Dziękuję za dobre słowo. A co do obrazka:
Osz-esz ...Dziękuję za dobre słowo. A co do obrazka:<br />Osz-esz ty, jak ja cię dorwę! Zaplułam monitor!Alannadahttps://www.blogger.com/profile/18217085475966333512noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4907777759073807141.post-35081347313325568662011-01-06T01:07:00.973+01:002011-01-06T01:07:00.973+01:00Alano, ja cię chwalę:) Ostatnimi czasy zaglądałam ...Alano, ja cię chwalę:) Ostatnimi czasy zaglądałam na Dywagacje od przypadku do przypadku czytając dość pobieżnie (<i>Mea culpa!</i> Niedobra Groza, niedobra [bije się po łapkach].), teraz zaś widzę że recenzje zrobiły się bardziej czytliwe i... recenzjowe;)<br />Ach, Drizzt... Osobiście nie lubię tej postaci, zaś na styl Salvatore'a, jak wiesz, niejednokrotnie psioczyłam. Pomimo tego książka jest przyjemnym i dość humanitarnym zabójcą czasu.<br /><i>Zła Malice podstępnie wydarła niewinnej kuchennej szafce puszkę z drowią herbatą. Z okrutnym błyskiem w rubinowych oczach pochwyciła łyżeczkę z obsydianu i pogrążyła ją w listkach, które zaszeleściły z trwogą. Nic nie mogło jej powstrzymać, gdy w chwile potem zalewała nieszczęsny susz wrzącą cieczą. Straszny uśmiech igrał na jej ciemnych wargach. Mroczne dzieło dokonało się.<br />Czy wspominaliśmy już o tym, że opiekunka domu Do'Urden była niegodziwa, zła i zepsuta do szpiku kosci?...</i><br />8DGrymashttps://www.blogger.com/profile/15254474718877949222noreply@blogger.com